Oto co napisał Kruczek.....
Nieprawdą jest jakoby oferta złożona przez studenta była tańsza, oferta Damiana Strychalskiego - Waszego kolegi nie uwzgledniala opłat za autostrady i parkingi, poza tym potrzebujemy 2 wieksze autokary, których akurat firma Strychalskiego nie miała. Wactur jest sprawdzony, jeździmy z nim od lat kilku. Zapewniam, że nie mamy żadnego interesu w preferowaniu Wacturu, ale nikt nie jeżdzi po kosztach własnych, Kwota 180 zł podawałem jako orientacyjną, na ogół robi się ca 100 km więcej niż wylicza komputer, dochodzi jeszcze ubezpieczenie ca Euro dziennie, stąd też 200 zł. Proponuje aby starości wszystkich grup usiedli do interentu i sprawdzili kempingi na trasie (to już w ramach ćwiczeń i zrobili stosowne rezerwacje). W tej kwestii proszę być w kontakcie z pania Szlezynger, nocleg w autokarze wykluczony, poza 1-sza nocą - przejazdem do Słowenii. Zatem prosze aktywnie właczyć sie do organizacji ćwiczeń, w zeszłym roku studenci kempingi rezerwowali sami. Termin 30 kwietnia dlatego, abyśmy wiedzieli, na czym stoimy odnosnie liczby uczestnikow wyjazdu, to w interesie tych, co jade,aby nie trzeba było zmieniac kalkulacji i dopłacać. Poza tym prosze dobrac sie zespolami do namiotów, im wieksze namioty tym taniej wypada nocleg.
Raczej w Indochinach nie mam możliwości sprawdzania poczty firmowej (wylatuje jutro, wracam 9 maja), prosze o kontakt we wszystkich sprawach organiazacyjnych i watpliwościach z Pania mgr Szlezynger lub pozostałymi osobami prowadzacymi ćwiczenia.
Zygmunt kruczek
debilstwo według mnie... bedzie to co w Anglii kto wpusci 150 osob na kemping...
Offline
powiem wam tyle ze fajnie ze mi dał znac organizator tej wycieczki ze moja oferta jest gorsza i fajnie ze jako strona mi napisał maila zwuaszcza ze z nim rozmawialem o moim mailu i uslyszalem ze dostane odpowiedz ale jej nie dostalem tylko Anka i dziewczyny... zero normalnosci.... pewnie glosowal nie na PO
Offline